Powrót: Wszystkie publikacje Urok PRL-u (dyskretny)
Na zapleczu PRL-u. EROZJA
Status:
Dostępny
Data publikacji:
2018-11-29
Wydane formaty:
| Format | Okładka | Cena | Koszyk |
|---|---|---|---|
| - | - | 58,00 PLN | Do koszyka |
Opis:
Uwaga! Publikacja dostepna tylko w oprawie twardej
(zawiera 24 ilustracje tekstów, o których mowa w ksiażce!)
Fragment "Od Autora":
Kilka słów(...) o zamieszczonych tu tekstach. Większość z nich publikowana była w tygodniku ,,Kulisy’’. A było to niezwykłe pismo. Powstało jako niedzielny dodatek - albo raczej magazynowe wydanie - warszawskiej popołudniówki ,,Express Wieczorny’’. Taki właśnie charakter ,,Kulisy’’ miały do czasu, aż jego kierownictwo objęła Anna Bratkowska, zesłana tam w kilka lat po likwidacji tygodnika „Po prostu”, w którym była sekretarzem redakcji. Pociągnęła za sobą kilku autorów (w ,,Kulisach’’ stały felieton miał np. Jerzy Urban, publikujący tu kryminalno-obyczajowe, często zmyślone opowiastki, pod pseudonimem „Kibic”, stale pisywał też Stefan Bratkowski, niespokrewniony z szefową ,,Kulis’’). Anna Bratkowska wniosła do ,,Kulis’’ społeczną (i polityczną) wrażliwość aktywistów Października'56. I ,,Kulisy’’ stały się pismem, w którym coraz częściej pojawiały się teksty, przede wszystkim reportaże, ukazujące prawdziwą twarz PRL. Nie tę z plakatów propagandowych i masówek poparcia dla partii, ale tę siermiężną, wciąż niewyedukowaną, czasem zapitą gębę Polaka, znużonego staniem w kolejce „za meblami”, utrudzonego bezsensowną nieraz harówką w źle zorganizowanym zakładzie pracy, żyjącego w przeludnionym mieszkaniu w bloku przy nieoświetlonej ulicy, na której może dostać w łeb od grypsujących „ludzi”. Marzącego jednak o awansie znaczonym posiadaniem małego fiata, meblościanki na wysoki połysk i kolorowego telewizora Rubin.
Tę rzeczywistość, rozpiętą między aspiracjami a możliwościami, między tromtadrackim hasłem „Aby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej” a nędzą rynku i fikcją planów - mniej lub bardziej udatnie udawało się opisać w wybranych do tego tomu reportażach i wywiadach.
Zapraszam na krótką wycieczkę na absurdalne zaplecze PRL-u lat 70. ubiegłego stulecia.
Piotr Rachtan
Ségny (Francja), Warszawa, 2019
Spis treści
OD AUTORA
ZBIÓR TEKSTÓW
1973
Jakieś 50 mln, nie więcej
Wytworny eksport
Szare komórki do wynajęcia
1974
Nieobecne nieusprawiedliwione
Ogórki w kopercie
Na wsi atomy
1975
Coś całkiem nowego
Chciałoby się bucik ładny...
1976
Handel po nowemu
Powtórka z ekonomii
Inni oszczędzają więcej
Mniej, ale lepiej
1977
Miedź na własność
Na zapleczu
Port daleko od morza
Sterowiec nie wystartuje
Ziarnko do ziarnka
Bilans jak sonet
1978
Autobus za bramą
Spór w asfaltowym trójkącie
Przerób
Człowiek z grubą teczką
Budowlany pejzaż w kolorze
Po co KSR
1979
Czarny obrazek w kolorze
Cud z chlebem
Koniec pieca
Dobre oko dla fabryki
Ekspres reporterów „Budujemy domy - dla kogo?”
1980
Storno
Bariera
Erozja
Jestem romantykiem ekonomicznym
Racje racjonowania
1981
Struktura struktury
Wokół reformy przełomowej
Zamiast POSŁOWIA...